Knajpy - Sary Młyn
decemberx - Pon Lis 19, 2007 14:54 Temat postu: Sary Młyn Jeżeli chodzi o stolycę, to polecam knajpę Stary Młyn przy Wybrzerzu Gdyńskim. Knajpa to potężny namiot gdzieś blisko Wisły, nie wiem czy to w zimę działa ale chyba tak, bo widziałem jakieś piece. Piwo dają w takich 5 litrowych cylindrach z kranem na dole. Każdy dostaje swój na stół. Żarcie w mega ilościach (może nie takich jak w kompanii) ale ja się najadłem, więc kto mnie zna może sobie wyobrazić porcje. Przed podaniem dania można się już nieźle nawtykać przystawkami a nie jest to kapusta z ogórkiem jak w kompanii. Podają sałatki, chleb ze smalcem i ogórasami, oscypka zapiekanego z żurawinami i coś tam jeszcze. Do tego wszystkiego ok. godz.20,00-21,00 wchodzi na scenę kapela. Muzyczka pierwyj sort, ambitnie,rockowo-popowo bez żadnego dicho-polo. Po jakimś czasie (nie pamiętam już o której ) podpite towarzystwo wychodzi na parkiet pod sceną i robi się dyskoteka przy ambitnej muzyczce. Niestety, wyjątkowo wcześnie przestają grać, zanim odważyłem się wyjść pod scenę, zaczęli już zwijać sprzęt :) Na zakończenie coś o cenach...Nie wiem ile co kosztowało, bo nas to nie interesowało. Mieliśmy imprezę firmową. W każdym razie za imprę na ok.20 osób zapłaciliśmy coś w granicach 1200zł. Dodam tylko, że nikt nie pilnował ilości piwa i nie było żadnych hamulców. Do końca imprezy miałem pełniutki kufel a uzupełniałem go dosyć często. Każdy z gości zjadł oczywiście jakieś danie. Czyli średnio na osobę wyszło jakieś 60zł za zabawę od 18,00 do 3,00 nad ranem. Polecam.
Sylvi - Pon Lis 19, 2007 21:39
no no chyba trzeba odwiedzić ten lokal brzmi zachęcająco szczególnie te 5 litrowe piwne cylindry z kranem na dole muszę to zobaczyć
decemberx - Pon Lis 19, 2007 22:17
Sylvi napisał/a: | 5 litrowe piwne cylindry z kranem na dole muszę to zobaczyć | Fakt - robią wrażenie ale jest jeszcze jedna rzecz...Masz ogromny komfort psychiczny, że piwko jest blisko, szybko się nie skończy i nie będzie trzeba za chwilę sterczeć przy barze...
dzizas - Sob Kwi 18, 2009 17:47
Yello. Dla tych co nie widzieli "rura" wygląda tak (ta akurat jest z Krakwa z CK Browaru)
dzizas - Sob Kwi 18, 2009 17:48
A tak się z niej pije (to była trzecia rura na trzech) )
paptak - Nie Kwi 19, 2009 17:12
dzizas napisał/a: | A tak się z niej pije (to była trzecia rura na trzech) ) |
Znaczy po 10 piw na głowę... nieźle.
kood - Pon Kwi 20, 2009 14:39
montuja takie rury w kajakach?
maly - Pon Kwi 20, 2009 15:34
Hehe To byłby niezły patent. Rura jako maszt do żagla i jeszcze z browarkiem. Może zrobimy sobie tak sami?
decemberx - Pon Kwi 20, 2009 15:46
kood napisał/a: | montuja takie rury w kajakach? |
Stary...Jak masz kasę to pewnie na specjalne życzenie jeszcze laska by śmigała na takiej rurce...I podawała Ci browarek prosto do ust...Albo za specjalną dopłatą mógłbyś browar zlizywać np z piersi...
kood - Pon Kwi 20, 2009 21:57
maly napisał/a: | Może zrobimy sobie tak sami? |
jestem ZAAAAAAAAAAAAAA :)
kood - Pon Kwi 20, 2009 22:00
decemberx napisał/a: |
Stary...Jak masz kasę to pewnie na specjalne życzenie jeszcze laska by śmigała na takiej rurce...I podawała Ci browarek prosto do ust...Albo za specjalną dopłatą mógłbyś browar zlizywać np z piersi... |
obawiam sie tylko o statecznosc takiego kajaka.... :D
decemberx - Pon Kwi 20, 2009 22:36
kood napisał/a: |
obawiam sie tylko o statecznosc takiego kajaka.... :D |
Za dodatkową opłatą mógłbyś domówić stateczniki.
kood - Pon Kwi 20, 2009 23:15
to bez sensu, nie bede mial ochoty wioslowac, wiec albo jacht albo goly kajak, tak mysle...
maly - Wto Kwi 21, 2009 16:15
A kajak z gołymi statecznikami po bokach i gołą silnikiem napędowym z tyłu, no i oczywiście z rurą browarka?
|
|
|